Ropa naftowa po spadku zapasów w USA znów idzie w górę. Dane o produkcji przemysłowej z Europy nie napawają optymizmem, za to dane z Wielkiej Brytanii nie zaskakują.
Czarne złoto szuka szczytów
Ceny ropy naftowej znów idą w górę. Bezpośrednim impulsem do obecnego wzrostu były wczorajsze dane z USA. W danych o zmianach zapasów paliw mimo pozytywnych oczekiwań spadły dość wyraźnie zapasy ropy. W dół bardzo silnie poszły też rezerwy paliw. Liczby były na tyle istotne, że cena baryłki wyskoczyła o 1,5 dolara w górę. Trzeba pamiętać, że z wyjątkiem krótkiego wybicia w dół ceny baryłki w ostatnim miesiącu poruszały się w korytarzu pomiędzy poziomem 82 i 84 dolarów. Obecne wzrosty pozwoliły dotrzeć cenie ropy do szczytów z listopada. Problem w tym, że z perspektywy analizy technicznej to wybicie w górę z kanału może być początkiem nieciekawego ruchu dla naszych portfeli.
Słabsze dane ze strefy euro
Wczoraj poznaliśmy odczyty produkcji przemysłowej z kilku państw europejskich, ale najważniejszy był chyba łączny dla strefy euro. Produkcja przemysłowa w ciągu roku spada bowiem aż o 6,7%. Rynki spodziewały się redukcji, ale o 2,9%, mamy zatem negatywną niespodziankę. Do tego publikowano jeszcze dane z Węgier i Rumunii, w obydwóch tych krajach produkcja przemysłowa również się kurczy, odpowiednio o 3,6% i 3,4%. Jest to słaby prognostyk dla Europy na przyszłość. Z drugiej strony strefa euro miała lepszy wynik miesiąc temu, ale przedtem trzy miesiące pokazywały podobne spadki jak obecnie. To prawdopodobnie dlatego inwestorzy nie przejęli się tymi danymi.
Dane z Wysp bez niespodzianek
Środa to również dane z Wielkiej Brytanii. Poznaliśmy zarówno odczyt PKB za styczeń, produkcję przemysłową oraz bilans handlu zagranicznego. Wszystkie te dane były jednak zgodne lub niemalże zgodne z oczekiwaniami. W rezultacie nie widzieliśmy rewolucji w przypadku kursu funta brytyjskiego. Wczoraj co prawda na fali umocnień polskiej waluty zobaczyliśmy zbliżenie się do psychologicznej bariery 5 zł. Ostatnio poniżej tego pułapu oglądaliśmy kurs GBP w listopadzie i grudniu.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 13:30 – USA – inflacja producencka, 13:30 – USA – wyniki sprzedaży detalicznej, 13:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
لا يُقصد بالمعلومات والمنشورات أن تكون، أو تشكل، أي نصيحة مالية أو استثمارية أو تجارية أو أنواع أخرى من النصائح أو التوصيات المقدمة أو المعتمدة من TradingView. اقرأ المزيد في شروط الاستخدام.