Wstępny odczyt inflacji okazał się zgodny z finalnym. Należy jednak pamiętać, że w grudniu wstępny odczyt inflacji nastąpił po zakończeniu miesiąca, co ułatwiało zadanie. Również w strefie euro inflacja w grudniu nie rosła.
Inflacja wciąż 16,6%
Potwierdził się odczyt inflacji konsumenckiej. Ceny w Polsce rosną już o „zaledwie” 16,6%. Jest to wyraźna poprawa względem wartości 17,5% miesiąc temu. Z drugiej strony należy pamiętać, że dochodzimy do etapu, gdzie ceny odnoszą się do już wysokich poziomów sprzed roku. Inflację liczymy najczęściej w ujęciu rocznym. W rezultacie odwoływanie się do wysokich poziomów powoduje, że wynik często jest mniej imponujący, mimo że problem nie znika. Z drugiej strony wskaźnik miesięczny na poziomie 0,1% to wynik, który o ile by się utrzymał, pozwala myśleć o sporej normalizacji. Nie ma to jednak większego wpływu na kurs euro względem polskiego złotego, ten wydaje się znów przyspawany w okolicach 4,69 zł.
Inflacja w Europie
Wiele państw notuje już niższe niż miesiąc temu indeksy inflacji konsumenckiej. Do tego grona dołączyły w piątek zarówno Francja, Hiszpania i Rumunia. Z drugiej strony na Słowacji poziom cen został utrzymany, co i tak jest dobrą wiadomością, bo rynek oczekiwał wzrostów. Do tego należy jeszcze wspomnieć Szwecję, gdzie zgodnie z oczekiwaniami wzrost cen przyspiesza. Co ciekawe, Szwecja podnosiła stopy procentowe do tego samego poziomu co strefa euro i tu wyprzedzają strefę. Po tych danych widzieliśmy spadek wartości euro względem kursu korony szwedzkiej. Powodem był fakt, że inwestorzy spodziewają się dalszych ruchów na stopach procentowych w górę.
Słabsze dane z Chin
Biorąc pod uwagę ostatnie zamieszanie covidowe w Chinach nie można się dziwić, że dane o wymianie handlowej spadają. O tym, jak jest źle, najlepiej świadczy fakt, że 9 stycznia podali ostatnie dane o zgonach, które były nagłym wystrzałem w górę. Z jednej strony 84 zgony to w skali tego kraju, jakkolwiek bezdusznie to zabrzmi, nie jest istotna liczba. Z drugiej strony tendencje i zamiłowanie do nieujawniania danych połączone ze skalą protestów nakazuje wątpić, czy to wiarygodna wartość. Nie zmienia to faktu, że spadek eksportu w ciągu roku o 9,9% i importu o 7,5% to wartości, które w Chinach zwyczajowo występowały, ale z plusem. Spowolnienie gospodarcze w Chinach ma pełne prawo odbić się na całą gospodarkę światową.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.
لا يُقصد بالمعلومات والمنشورات أن تكون، أو تشكل، أي نصيحة مالية أو استثمارية أو تجارية أو أنواع أخرى من النصائح أو التوصيات المقدمة أو المعتمدة من TradingView. اقرأ المزيد في شروط الاستخدام.