Po sześciu z rzędu wzrostowych sesjach kurs bitcoina wybił się na najwyższy poziom od ponad 2 lat. Dobre dane z tureckiego rynku pracy i indyjskiej gospodarki.
Bitcoin ponad 50 000 USD
Szaleństwo na bitcoinie trwa nadal. W ciągu ostatnich godzin najpopularniejsza kryptowaluta świata przebiła dwie ważne psychologiczne bariery. Mowa tutaj o 50 000 USD i o 200 000 PLN. Nie oszukujmy się, ta pierwsza była znacznie ważniejsza. Powodów jest kilka. Z jednej strony mamy ciągły napływ środków z funduszy inwestycyjnych, gdzie naprawdę duzi gracze zaczęli oferować inwestycje w kryptowaluty. Z drugiej strony na rynku, gdzie ciągle wiele portali mówi o zbliżających się wzrostach i inwestorach czekających na kolejne rekordy, brakuje chętnych do sprzedaży. Obecna cena jest najwyższa od ponad 2 lat, aczkolwiek do szczytów wszechczasów brakuje jeszcze prawie 40% wzrostów. Inne z głównych kryptowalut, również idą w górę, ale bitcoin rośnie wyraźnie szybciej od drugiej najpopularniejszej kryptowaluty, jaką jest Ethereum.
Dobre dane z Turcji
Wczoraj poznaliśmy dane z tureckiego rynku pracy. Stopa bezrobocia spadła z 8,9% na 8,8%. Przy tych poziomach zmiany tego typu są czymś w miarę standardowym. Na uwagę zasługuje jednak odbicie we wskaźniku aktywności zawodowej. Wzrósł on z 52,9% do 53,5%, co rzuca lepsze światło na te dane. Z drugiej strony to bardzo niski parametr patrząc na standardy zachodnie. W Unii Europejskiej są tylko dwa państwa o niższym rezultacie. Jest to Grecja i Chorwacja. Zasadniczo Bałkany mają najniższe wyniki w Europie. Pokazuje to również skalę ukrytego bezrobocia. Należy pamiętać, że kurs liry jest silnie kontrolowany, w związku z czym obserwowanie reakcji na walucie jest niemal niemożliwe z wyjątkiem rewolucyjnych danych.
Dobre dane z Indii
Wczoraj poznaliśmy pakiet danych z Indii. Inflacja w styczniu wyniosła zgodnie z oczekiwaniami 5,1% i jest to spadek z 5,7% miesiąc temu. Należy jednak pamiętać, że kraj ten nie załapał się na zachodnie problemy z cenami. Od początku pandemii, czyli już ponad 4 lata wzrost cen w Indiach oscyluje pomiędzy 4% a 8%. Obecny ruch jest zatem ruchem w stronę dolnego zakresu tych zmian, a nie jak w przypadku zachodnich gospodarek elementem większego cyklu. Lepiej od oczekiwań wypadła natomiast produkcja przemysłowa. Tutaj jednak trzeba pamiętać, że to dane za grudzień, gdyż są one publikowane z większym opóźnieniem. Tłumaczy to też znikomą reakcję rynków walutowych.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 14:00 – Rumunia – decyzja w sprawie stóp procentowych, 14:30 – USA – Inflacja konsumencka.
لا يُقصد بالمعلومات والمنشورات أن تكون، أو تشكل، أي نصيحة مالية أو استثمارية أو تجارية أو أنواع أخرى من النصائح أو التوصيات المقدمة أو المعتمدة من TradingView. اقرأ المزيد في شروط الاستخدام.