Kontrakty terminowe na WIG20. Za Zachodem czy własną ścieżką?
Kontrakty terminowe na WIG20 w końcu minionego tygodnia nie przejęły się nadmiernie spadkami na rynkach bazowych i utrzymywały się w miarę blisko oporu na D1: 2320-30+. Zagrożeniem dla byków byłoby cofnięcie się w obszar zapory 2260-80, natomiast wybicie w górę OB na poziomie 2325-26 mogłoby doprowadzić do ataku na zniesienie 61,8% na 2337, broniące drogi do 2380-400.
Można powiedzieć, że piątkowa sesja pokazała raczej siłę polskiego rynku, bowiem początkowe spadki, które nastąpiły w nawiązaniu do spadków środowych na Zachodzie, nie były zbyt głębokie i zatrzymały się w najbardziej przewidywanym miejscu. To znaczy w okolicy 2280+.
Nasi inwestorzy nie podłączyli się też mocniej pod zniżki wywołane piątkowymi danym z amerykańskiego rynku pracy, jak również nie zareagowali negatywnie na odczyt krajowej inflacji na poziomie 8,6% (oczekiwano 8,3%).
Przypominam, że - wracając do kwestii technicznych - na 2280+ można mówić o górnej bandzie wsparcia na interwale dziennym 2260-80, wybitego wcześniej na północ. Tak więc rynek najpierw (w środę przed Świętem Trzech Króli) dotarł do oporu 2320-30+ na D1 (ściślej rzecz biorąc, bezpośrednio w jego pobliże), później (w piątek rano) cofnął się do 2260-80, a następnie w drugiej części piątkowej sesji znalazł się ponownie w rejonie 2320-30+.
Nie dość na tym, doszło do lekkiego nadbicia poprzedniego szczytu I de facto przetestowania oporu intra 2318-20, który znajduje się na dolnej bandzie tej bariery, wziętej z interwału dziennego (chodzi o wspomnianą wcześniej 2320-30+, wzmocnioną notabene od góry przez zniesienie 61,8% na poziomie 2337).
Przypomnę, gwoli pełnej informacji, że kilka punktów nad poziomem 2320 znajduje się opór związany z występowaniem OB na H1/ H4 (poziom 2325- 26).
Największe ruchy na ostatniej sesji minionego tygodnia, które mogły służyć jako podstawa do zagrań, pojawiły się - co trochę paradoksalne, mając na uwadze popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy - na początku owej sesji. Wynikało to jednak z "nadrabiania zaległości" wobec Zachodu.
Nasi gracze – współpracujący z autorem artykułu w ramach programu MentorFinansowy.pl –wzięli wtedy pod uwagę zagranie na spadki w stronę 2281-82+83, po uprzednim wybiciu w dół przez kurs wsparcia 2292-94. Zagranie było przeznaczone raczej dla graczy agresywnych, ale rynek dość precyzyjnie wypełnił jego cel, a ponadto można było na uprzedniej cofce do 2292-94 w miarę optymalnie wejść w trade.
لا يُقصد بالمعلومات والمنشورات أن تكون، أو تشكل، أي نصيحة مالية أو استثمارية أو تجارية أو أنواع أخرى من النصائح أو التوصيات المقدمة أو المعتمدة من TradingView. اقرأ المزيد في شروط الاستخدام.