Spółka zyskała podczas piątkowej sesji niecałe 3% przy dość niskich obrotach. Tyle wystarczyło aby czwarty tydzień z rzędu zakończył się umiarkowanym wzrostem ceny. Wykres pokazuje, że od listopada silne spadki wyhamowały. Doszło nawet do przełamania dobrze respektowanej linii trendu spadkowego. Od tego czasu cena porusza się bokiem. Obecnie wydaje się, że kurs powinien kierować się do okolic tegorocznych szczytów. Mimo słabszych wyników w ostatnim kwartale, spółka wypłaci dywidendę. Szans na odbicie upatrywałbym także w próbie zakończenia spadków z drugiej połowy 2017 roku wśród spółek z grona WIG Ukraina.